Liturgiczna Służba Ołtarza:

Ministranci i Lektorzy


Spotkania w każdą sobotę o godz. 10.00 w salce ministranckiej

Opiekun: Ks.Łukasz



Ministranci

Słowo ministrant pochodzi od łac. "ministrare" - oznaczającego "służyć", "pomagać". Ministrantem jest najczęściej młoda osoba świecka, która po specjalnym ustanowieniu może być dopuszczona bliżej świętych obrzędów i pomagać kapłanowi w ich sprawowaniu. Ministrant poprzez swoją posługę przy ołtarzu, na którym jest sprawowana Najświętsza Ofiara, reprezentuje wszystkich wiernych. Posługa ministranta, jest potrzebna Kościołowi i bardzo przez Kościół ceniona. Ministrant bowiem pomaga kapłanowi przy sprawowaniu świętych obrzędów, szczególnie podczas Mszy Świętej. Ministranci noszą Świętą Księgę, a także Krzyż - zwycięski sztandar naszej wiary. Dają znaki dzwonkami, podają dary ofiarne, oraz na cześć Boga noszą kadzidło i światło.

Ministrant jest POMOCNIKIEM przy sprawowaniu Mszy świętej i podczas innych nabożeństw liturgicznych. Służymy Bogu, kiedy przyczyniamy się do tego, aby Liturgia była piękna. Ministrant usługuje księdzu, gdzy przygotowywany jest ołtarz i dary ofiarne potrzebne do ofiary Mszy świętej. Pomaga również po zakończeniu Mszy świętej.

Ministrant jest tym, który NIESIE ZNAKI.Ministrant niesie pewne określone przedmioty, które dla Liturgii są niezbędne i dla Liturgii mają szczególnie ważne znaczenie. Te znaki mają ludziom wierzącym coś przedstawiać i wskazywać na inną rzeczywistość.

Ministrant powienien sam BYĆ ZNAKIEM.Ministrant przez służenie wskazuje, że każde nabożestwo liturgiczne sprawowane w kościele, jest nie tylko sprawą kapłana, lecz sprawą całej paraffi i wszystkich wiernych. Ministrant przez swoje służenie pokazuje, że "uczestniczyć w liturgii" nie znaczy tak jak w kinie, albo przed telewizorem tylko słuchać czy oglądać !
"Uczestniczyć w liturgii" to znaczy także współdziałać i współtworzyć ją, czynnie się w niej angażując!



PATRONOWIE MINISTRANTÓW


Św. Tarsycjusz

Był młodym Rzymianinem, akolitą (ministrantem), należącym do otoczenia papieża Stefana I. Za cesarza Decjusza (249-251) nastąpiły jedne z najkrwawszych prześladowań chrześcijan. Więzienia zapełniły się chrześcijanami. Tarsycjusz okazał gotowość chodzenia do więzienia z Komunią Świętą, sądząc, że z powodu młodego wieku uda mu się niepostrzeżenie dotrzeć do braci i sióstr skazanych na śmierć męczeńską. Czynił tak zapewne wiele razy. Pewnego dnia, gdy szedł z Najświętszym Sakramentem ukrytym na piersiach, pogańscy rówieśnicy zaczęli zachęcać go, aby przyłączył się do wspólnej zabawy. On jednak zaczął uciekać przed nimi. Kiedy spostrzegli, że coś przyciska do piersi, zaczęli go gonić, aby sprawdzić co to takiego. Broniącego się powalili na ziemię, kopali i obrzucali kamieniami. Pomógł mu przechodzący obok żołnierz rzymski Kwadratus, chrześcijanin, ale po zaniesieniu do domu chłopiec zmarł. Został męczennikiem Eucharystii. Miało to miejsce prawdopodobnie w 250 roku. Wspomnienie św. Tarsycjusza obchodzimy 21 listopada.

Św. Stanisław Kostka

Urodził się w Rostkowie pod Przasnyszem jesienią 1550 r. Stanisław był dzieckiem bardzo pobożnym, skłonnym do wzruszeń, wcześnie rozpoczął pogłębione życie religijne, w którym szczególną rolę odgrywała cześć dla Matki Bożej. Stanisław był w nauce pilny, pracowity, dokładny. Ćwiczył się w pobożności, umartwieniach i kontemplacji. Kolegom Stanisława jego pobożność wydawała się przesadna. Musiał znosić kpiny, a nawet bicie. W pierwszej połowie grudnia 1565 roku Stanisław zapadł na poważną chorobę. Po kilku dniach wysokiej gorączki przypuszczał, że jest bliski śmierci. Podczas choroby, kiedy prosił Matkę Bożą o pomoc, ujrzał Maryję z Dzieciątkiem, które złożyła mu na wyciągnięte ręce. W tym widzeniu otrzymał od Niej polecenie, aby wstąpił do Zakonu Jezuitów. Zamysł taki powziął Stanisław już wcześniej, jednak teraz umocnił się ostatecznie w swoim postanowieniu. Zaczął szybko wracać do zdrowia. Spełniło się jego pragnienie: został przyjęty do Towarzystwa Jezusowego w dniu 28 października 1567 roku. Stanisław Kostka spędził w rzymskim nowicjacie niespełna 10 miesięcy. Jednak wróciły dolegliwości zdrowotne i zmarł z wyczerpania w nocy z 14 na 15 sierpnia 1568 roku. Kiedy w dwa lata później otworzono grób Stanisława, znaleziono w nim nietknięte ciało. Święto św. Stanisława Kostki obchodzone jest 18 września.

Św. Alojzy Gonzaga

Alojzy urodził się 9 marca 1568 r. koło Mantui. Kiedy Alojzy miał 7 lat, przeżył swoje "nawrócenie", jak sam twierdził. Poczuł nicość ponęt tego świata i wielką tęsknotę za Panem Bogiem. We Florencji przed ołtarzem Bożej Matki złożył ślub dozgonnej czystości. W Rzymie Alojzy zdecydował się na wstąpienie do Zakonu Jezuitów. Jak sam wyznał, praktyki pokutne, które zastał w zakonie, były znacznie lżejsze od tych, jakie sam sobie nakładał. W latach 1590-1591 Rzym nawiedziła epidemia dżumy. Alojzy prosił przełożonych, by mu zezwolili posługiwać zarażonym. Wraz z innymi klerykami udał się na ochotnika do szpitala św. Sykstusa oraz do szpitala Matki Bożej Pocieszenia. Jego organizm uległ zarazie. Alojzy zmarł 21 czerwca 1591 r. Wspomnienie świętego obchodzone jest 21 czerwca.

Św. Jan Berchmans

Urodził się 13 marca 1599 roku w Diest (dzisiejsza Belgia). "Był tak czysty i solidny, że młodzieńcze wady nie miały do niego przystępu”. Z powodu jego niewinności i szczerej pobożności, ludzie nazywali go aniołem. Jan wstąpił do nowicjatu jezuitów, a ze względu na jego duże zdolności w 1618 roku wysłano go na studia do Rzymu. Do każdego odnosił się ze czcią, gotów zawsze do pomocy. Na jego obliczu gościł zawsze przyjazny uśmiech, którego nawet śmierć nie zdoła zgasić. Przez swoje życie odznaczał się także szczególnym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu. Ciężko zachorował i zmarł 13 sierpnia 1621 roku. W Kościele pamiątka św. Jana Berchmansa obchodzona jest 13 sierpnia.

Św. Dominik Savio

Urodził się 2 kwietnia 1842 roku we Włoszech w Riva di Chieri, koło Turynu. Dominik miał dobry charakter i pobożne serce. Był posłuszny na każde polecenie. Jego pobożność wzrastała szybciej niż u innych dzieci. Jego pilność i obowiązkowość szybko zjednały mu przyjaźń kolegów. Z miłości do Maryi, w maju 1856 roku założył Towarzystwo Niepokalanej. Dominik gorąco pragnął zostać świętym. Potrafił żyć dobrze ze wszystkimi chłopcami, a tych zepsutych nawracał. Ciężko zachorował na zapalenie płuc i zmarł 9 marca 1857 roku. Święto św. Dominika Savio obchodzone jest 9 marca.


Św. Jan Bosko

Św. Jan Bosko urodził się 16 sierpnia 1815 roku. Jako młody chłopiec był linoskoczkiem, iluzjonistą i opowiadał świetne przypowieści, których przychodzili słuchać zarówno jego koledzy, jak i dorośli. Dla swoich kolegów organizował spotkania z modlitwą, tzw. "kazaniem" czyli powtórzeniem kazania z niedzielnej Mszy św. (miał doskonałą pamięć) i występem w roli linoskoczka. W wieku 9 lat śniło mu się, że zostanie pomocnikiem Chrystusa. W czerwcu 1841 roku otrzymał święcenia kapłańskie i rozpoczął swoją posługę wśród więźniów i chorych. Jednak jeszcze w tym samym roku postanowił apostołować wśród młodzieży. Pomagał chłopcom w znalezieniu pracy, a także zabierał ich na wycieczki i organizował zabawy. Odprawiał dla nich Msze św. i nabożeństwa oraz spowiadał. 12 października 1844 r. ksiądz Bosko otworzył swoje pierwsze oratorium dla młodzieży, które znajdowało się na Valdocco, na przedmieściach Turynu . Było to miejsce zabawy i nauki, które z czasem zostało rozbudowywane. Kolejne oratorium otwarto 8 grudnia 1847 roku. W 1852 roku Bosko zbudował kościół dla swoich podopiecznych, a rok później rozbudowano oratorium. Później otworzył dla swoich wychowanków zakłady pracy, a całe dzieło rozrastało się w szybkim tempie przez następne lata. W dniu 25 marca 1855 roku ksiądz Bosko utworzył Towarzystwo Świętego Franciszka Salezego. 11 listopada 1872 roku Bosko założył Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych. Jan Bosko był też twórcą Rodziny Salezjańskiej. Rodzina Salezjańska św. Jana Bosko jest zjednoczeniem wspólnot, instytutów zakonnych i świeckich oraz grup apostolskich, które żyją tym samym duchem salezjańskim i pełnią podobną funkcję ewangelizacji i pracy z młodzieżą. Swięty Jan Bosko jest patronem m.in. młodzieży, uczniów i studentów. Jego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest 31 stycznia.